Aktualnie stosowana w naszej klice procedura w terapii przewlekłej mózgowo-rdzeniowej niewydolności żylnej (CCSVI) stoi na najwyższym światowym poziomie. Zarówno zaawansowana diagnostyka jak i techniki operacyjne sprowadzają ryzyko wystąpienia skutków ubocznych do minimum. Z tego względu bardzo często zainteresowane są nią osoby cierpiące na stwardnienie rozsiane. W SM mogą (ale nie muszą) występować objawy niewydolności żylnej. Zainteresowanie pacjentów nowymi formami terapii jest zrozumiałe. O ile zabieg udrażniania żył może przywrócić ich prawidłowe funkcjonowanie trudno to powiedzieć o leczeniu farmakologicznym.
Każdy lek stosowany w leczeniu SM wywołuje liczne skutki uboczne. W wielu przypadkach są one znacznie bardziej dotkliwe dla pacjenta niż symptomy samej choroby. Z tego względu wielu chorych decyduje się odstawić leki i szuka alternatywnych terapii. Co więcej poza licznymi i silnymi skutkami ubocznymi leki stosowane w SM są mało skuteczne. Potwierdzają to liczne opinie i badania:
„obecnie dostępne leki na MS charakteryzują się niską skutecznością” („Other studies have indicated that currently available MS drugs have lower success rates.”) – National Institutes of Health
„W marcu 2018 roku Główny Inspektor Farmaceutyczny wycofał z obrotu na terenie całego kraju wszystkie serie roztworu do wstrzykiwań Zinbryta. Jest on stosowany przez chorych na stwardnienie rozsiane. Decyzja jest związana z podejrzeniem, że stosowanie leku wywołuje ciężkie działania niepożądane.” – giv.gov.pl
„U wielu pacjentów musimy często zmieniać leki z powodu niedostatecznej odpowiedzi na leczenie, problemów z tolerancją leku oraz ze względu na ryzyko działań niepożądanych. Do głównych działań niepożądanych związanych z immunosupresją zalicza się zwłaszcza poważne infekcje bakteryjne, grzybicze i wirusowe oraz rozwój nowotworów” – prof. Vermersch
Dla porównania zabieg CCSVI charakteryzuje się minimalnymi skutkami ubocznymi, które wynikają nie tylko z charakteru terapii, ale również czasu jej trwania. W przypadku udrażniania żył mamy do czynienia z jednorazowym kilkugodzinnym zabiegiem. Leczenie farmakologiczne stosuje się dożywotnio. W przypadku osób młodych wiąże się to z wieloletnią terapią.
W poniższej tabeli znajduje się porównanie terapii konwencjonalnej (farmakologicznej) i zabiegu CCSVI.
Warto zwrócić uwagę, że udokumentowana skuteczność terapii CCSVI bazuje na starej metodologii prof. Zamboniego z 2009 roku. Różniła się ona znacząco od obecnie stosowanej w naszej klinice. W tamtym przypadku terapii podlegał wyłącznie wąski wycinek układu żylnego. W CCSVI Clinic diagnozujemy cały układ żylny od żył wewnątrzczaszkowych do żyły nerkowej. Diagnoza opiera się na obrazie rezonansu magnetycznego oraz pomiarze gradientów ciśnień za pomocą ultrasonografu wewnątrznaczyniowego. Wszelkie nieprawidłowości są niwelowane w trakcie kilkugodzinnej operacji. Jednym z celów naszego programu badawczego jest sprawdzenie jaka jest skuteczność terapii CCSVI prowadzonej wg nowoczesnych metod. Już dziś możemy powiedzieć, że rezultaty są imponujące.
Biorąc pod uwagę koszt terapii farmakologicznej i zabiegu CCSVI łatwo wpaść w pułapkę. Trzeba pamiętać, że operacja CCSVI to jednorazowy zabieg, a środki immunosupresyjne zażywa się przez całe życie. W praktyce wydatki na leki w przypadku SM trwają do momentu, aż nawarstwiające się skutki uboczne uniemożliwiają dalsze leczenie.
Aktualnie koszt zabiegu w naszej klinice jest ekwiwalentem 6-7 miesięcy konwencjonalnej terapii. Przy czym różnice są tu dość istotne w zależności od rodzaju stosowanych leków. Porównanie kosztów operacji CCSVI w stosunku do leczenia farmakologicznego najkorzystniej wypada w przypadku stosowania leków pierwszej generacji i to zarówno w Polsce jak i za granicą. Roczny koszt takiego leczenia w USA to 75 tyś. dolarów czyli ponad 3 razy więcej niż zabieg usuwający niemal natychmiast większość objawów neurologicznych. W Polsce leczenie farmakologiczne jest znacznie tańsze. Mimo to koszt wykorzystania najtańszego interferonu – Rebifu przez zaledwie rok jest zbliżony do terapii, której efekty są trwałe.
W poniższej tabeli znajduje się porównanie kosztów leczenia farmakologicznego do terapii CCSVI. Wartości wyrażono w dolarach, przy czym w przypadku leków obejmują one roczną kurację. W przypadku CCSVI Clinic mamy do czynienia z jednorazowym zabiegiem.
Niebawem w CCSVI Clinic będziemy operować także pacjentów z Niemiec i Szwajcarii. Koszt zabiegu jest dla nich wyższy niż dla Polaków. Mimo to systemy opieki zdrowotnej w Niemczech i Szwajcarii i tak decydują się na refundację. Coraz więcej krajów w Europie Zachodniej szuka alternatywy dla leczenia farmakologicznego. Jednorazowy zabieg zmniejsza całkowity koszt leczenia i pozwala pacjentom powrócić do pełnej aktywności – również zawodowej.
Obecnie duża część środowiska medycznego jest skłonna stosować farmakologię jako podstawową metodę leczenia. Warto jednak zwrócić uwagę, że lekarstwa przeważnie jedynie znoszą lub łagodzą objawy choroby. Nie leczą przyczyny. Tak też jest w wypadku SM. Użycie słowa „leczenie” w stosunku do lekarstw stosowanych w stwardnieniu rozsianym jest nadużyciem. One jedynie spowalniają rozwój choroby, oferując w zamian szereg groźnych skutków ubocznych.
My również nie możemy jednoznacznie stwierdzić, że terapia stosowana w naszej klinice leczy, ponieważ nie zostało to jeszcze udowodnione. Uważamy jednak, że rezultaty jakich doświadczają nasi pacjenci są znacznie lepsze niż to co oferowała farmakologia. Jest to istotne tym bardziej, że nasza forma terapii nie ciągnie się latami i nie wiąże pacjenta z pigułkami na całe życie.